Polska"Do koalicji nie ma trzeciego"

"Do koalicji nie ma trzeciego"

Szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział, że nadal nie ma "trzeciego" do koalicji. Jego zdaniem, jeśli oprócz PiS i Samoobrony nie będzie trzeciego partnera, wówczas "najbardziej rozsądne" będzie podanie się rządu do dymisji i wcześniejsze wybory.

"Do koalicji nie ma trzeciego"
Źródło zdjęć: © PAP

13.04.2006 | aktual.: 13.04.2006 13:03

Dziennikarze pytali Leppera, co będzie, jeśli oprócz PiS i Samoobrony nie będzie innego koalicjanta i koalicja nie będzie miała większości co najmniej 230 głosów w Sejmie (w środę nie doszło do zapowiadanego spotkania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z szefem PSL Waldemarem Pawlakiem. Szef Ludowców ma grypę, dlatego spotkanie zostało przełożone).

Albo premier będzie rządził na zasadach programu PO. On będzie wykonawcą programu PO i będzie ewenement na skalę światową, że partia, która zwyciężyła, musi realizować program partii, która jest druga w parlamencie. Ale najbardziej rozsądne i racjonalne będzie to, że rząd poda się do dymisji i będą nowe wybory - powiedział lider Samoobrony.

Poinformował, że jeszcze w czwartek o godz. 14, na wspólnej z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim konferencji prasowej, prawdopodobnie ogłoszone zostaną warunki, na jakich zostanie zawarta koalicja. Pół godziny wcześniej Lepper ma spotkać się w Sejmie z szefem PiS.

Według Leppera, obecnie przygotowane przez PiS i Samoobronę dokumenty programowe są ostatecznie "sczytywane". Szef Samoobrony podkreślił, że do trwałej koalicji potrzebna jest "pewna" większość. Tymczasem - jak zaznaczył - nie wiadomo, czy w LPR doszło do rozłamu, bo marszałek Sejmu nie otrzymał informacji o wyjściu jakichkolwiek posłów z klubu LPR. Od środy pięciu posłów LPR (Anna Sobecka, Bogusław Kowalski, Andrzej Mańka, Gabriela Masłowska, Robert Strąk) prowadzą rozmowy z PiS o wejściu w koalicję.

Lepper powtórzył, że warunkiem wejścia Samoobrony do rządu jest objęcie przez niego stanowiska wicepremiera. Zaznaczył, że nie wie nic o tym, że w deklaracji programowej znajduje się zapis o niewchodzeniu do rządu osób z wyrokami sądowymi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)