Do biegu, gotowi... doimy!
Któżby pomyślał jeszcze kilkanaście lat temu, że taka prozaiczna czynność, jak dojenie krowy doczeka się swoich zawodów. A jednak... Od sześciu lat rabczański Rabkoland jest miejscem rywalizacji w tej właśnie zabawnej i widowiskowej konkurencji.
10.07.2006 09:39
By doić sztuczną krowę do Rabki przyjeżdżają zawodnicy z całej Polski. Już w najbliższą sobotę o godz. 14 na Placu Rekordów w Rabkolandzie rozpoczną się kolejne mistrzostwa Polski w tej dyscyplinie.
Do ubiegłego roku rekordzistą był zwycięzca pierwszej edycji z 2001 roku Jan Maciończyk z Marklowic Śląskich, któremu udało się w ciągu minuty uzyskać 2,1 litra białego płynu.
W 2005 roku prowadzenie objęła Katarzyna Czubaj, która w ciągu minuty zdołała wydoić 2,15 litra.
Jak zapowiadają organizatorzy tych niecodziennych zawodów, za wymię Mućki może pociągnąć każdy, kto wcześniej zgłosi się do biura zawodów. Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody i wpis do Księgi Rekordów i Osobliwości.
Józef Słowik