Discovery wystartuje 26 lipca
Amerykańska agencja kosmiczna NASA ogłosiła, że start wahadłowca Discovery nastąpi 26 lipca o godz. 14.34 czasu GMT (16.34 czasu warszawskiego).
"Myślę, że wykluczyliśmy wszystkie możliwe przyczyny", które mogły spowodować awarię czujnika poziomu paliwa w ubiegłą środę - powiedział podczas konferencji prasowej szef programu wahadłowców Bill Parson. Awaria była powodem odłożenia pierwszego od dwu i pół roku startu wahadłowca. Parson dodał, że przed naukowcami z NASA jest jeszcze dużo pracy, "ale jest to wykonalne". Nad rozwiązaniem problemu pracowały dla NASA dzień i noc setki inżynierów i naukowców.
Discovery miał wystartować 13 lipca w dwunastodniową, pierwszą misję amerykańskiego wahadłowca od katastrofy Columbii 1 lutego 2003 roku. Columbia podczas powrotu na Ziemię rozpadła się na wysokości ok. 65 km. Zginęło wówczas siedmioro astronautów.
Niecałe dwie i pół godziny przed planowanym początkiem misji Discovery zapadła decyzja o odłożeniu startu. Służby kontrolne poinformowały, że są problemy z czujnikiem paliwa jednego z czterech silników. Czujnik wykazywał niski poziom paliwa, mimo że zbiornik był pełny.
Jeśli lot wahadłowca nie nastąpi do końca lipca, będzie mógł się odbyć dopiero we wrześniu. Termin lotu jest uzależniony od tego, gdzie będzie się znajdować Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS).
Pierwotnie Discovery miał wystartować już w maju, jednak start odłożono. Niemal w ostatniej chwili postanowiono bowiem wprowadzić kilka ulepszeń, m.in. zainstalować dodatkowe systemy odladzające. Discovery ma dostarczyć zaopatrzenie i sprzęt na ISS.