Diler uciekł z prokuratury
Nie udało się nadal złapać dilera
narkotykowego, który uciekł w sobotę z budynku prokuratury w
Lublinie wykorzystując nieuwagę pilnujących go policjantów -
poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie
Andrzej Lepieszko.
13.04.2004 | aktual.: 13.04.2004 16:04
35-letni Grzegorz Żukowski był doprowadzony do prokuratury na przesłuchanie przez funkcjonariuszy IV komisariatu w Lublinie. Prokurator postawił mu zarzuty posiadania ponad 100 gramów amfetaminy oraz brania udziału w grupie przestępczej rozprowadzającej narkotyki w jednej z lubelskich dyskotek. Grozi za to 10 lat więzienia. Prokurator zamierzał skierować do sądu wniosek o jego aresztowanie.
Zatrzymanego pilnowało dwóch funkcjonariuszy. "Po zakończeniu przesłuchania Żukowski poprosił o możliwość skorzystania z toalety. Wykorzystując nie do końca chyba jednak wykonywany dozór ze strony funkcjonariusza zbiegł z toalety przez okno na parterze budynku prokuratury" - powiedział Lepieszko.
Rzecznik zapowiedział, że prokuratura zbada, czy policjanci należycie pilnowali podejrzanego i ewentualnie pociągnie ich do odpowiedzialności.
Jeżeli podejrzany nie zostanie zatrzymany we wtorek, prokuratura wyda za nim list gończy. Za ucieczkę grozi mu dwa lata więzienia.
W tej samej sprawie został tymczasowo aresztowany 23-letni Michał P., ps. "Pako", także podejrzany o udział w rozprowadzaniu narkotyków w dyskotece.
Za pomoc w ukrywaniu się podejrzanego grozi kara pięciu lat więzienia. Prokurator wyraził zgodę na ujawnienie nazwiska zbiegłego przestępcy.