Demonstracja Kurdów w Sulejmanii
Około siedem tysięcy Kurdów demonstrowało w sobotę w Sulejmanii na północy Iraku, domagając się wprowadzenia w kraju systemu federalnego.
"Federalizm nie oznacza rozbicia Iraku lecz przeciwnie - utrzymanie jedności kraju" - głosili demonstranci, w większości studenci i nauczyciele akademiccy z uczelni w Sulejmanii.
Iraccy Kurdowie - stanowiący około 15-20 procent mieszkańców 25- milionowego Iraku - domagają się większej autonomii w ramach irackiego państwa, co wywołuje zaniepokojenie nie tylko w Bagdadzie lecz także w Waszyngtonie i w krajach ościennych, gdzie także istnieją mniejszości kurdyjskie.
Żądania Kurdów przyjmowane są jako próba utworzenia odrębnego państwa kurdyjskiego, na co nie zgadza się ani Turcja ani Syria czy też Iran. Także Waszyngton, z tych samych względów, jest zdecydowanie przeciwny przekształceniu Iraku w państwo federalne, akceptując jedynie "geograficzny" a nie "etniczny" system administracji w Iraku.
