Demokraci krytykują Busha
Politycy Partii Demokratycznej, którzy dotychczas nie krytykowali prezydenta Busha za prowadzenie wojny z terroryzmem, zaczęli wytykać rządowi błędy i porażki dotychczasowej kampanii. Sprzeciwili się także dalszemu zwiększaniu wydatków na zbrojenia.
Przywódca demokratycznej większości w Senacie Tom Daschle powiedział w czwartek, że sukcesy (kampanii afgańskiej) zostały przereklamowane przez rząd i dalsze jej powodzenie stoi pod znakiem zapytania.
Musimy jeszcze znaleźć Osamę bin Ladena, przywódcę talibów mułłę Omara i innych kluczowych przywódców al-Qaedy, bo inaczej poniesiemy porażkę. Nie jesteśmy bezpieczni, dopóki nie złamiemy karku al-Qaedzie, a jeszcze tego nie zrobiliśmy - oświadczył senator Daschle w Kongresie na spotkaniu z dziennikarzami. (mag)