Dary serca dla prezydenta
Polacy nie kryją radości z wyniku wyborów, ale też olbrzymich nadziei, jakie pokładają w prezydenturze Andrzeja Dudy. Ich wyrazem są listy i dary, które przychodzą do stołecznej siedziby prezydenta elekta - pisze "Nasz Dziennik".
- Dostaję mnóstwo miłych prezentów. Bardzo mnie wzruszają te dary serca, przyjmuję je z szacunkiem. Znajdą one na pewno odpowiednie miejsce w mojej kancelarii - mówi Duda, który w pałacyku przy Foksal pokazał "NDz" część tych prezentów.
Nie kryjąc emocji, Duda prezentuje tableau - pamiątkowe zdjęcie swojej klasy z II LO im. Jana Sobieskiego w Krakowie, ofiarowane przez przyjaciół ze szkolnych lat - relacjonuje dziennik.
Prezydent pokazuje też okazały album o Legionach Polskich Józefa Piłsudskiego, opracowany m.in. przez Jana Józefa Kasprzyka na stulecie czynu legionowego. - To dla mnie szczególne cenne dzieło. Legiony są mi bliskie, należałem do drużyny harcerskiej imienia Legionistów 1914 roku - wskazuje Duda.
Wśród licznych darów jest także m.in. Biblia z komentarzami Jana Pawła II, zegar od "Solidarności" PŻM czy ryngraf od gen. Adama Joksa, dowódcy 6. Brygady Powietrznodesantowej im. gen. Sosabowskiego, wręczony w imieniu jednostek wojskowych Garnizonu Kraków.