Drzewo co roku wypuszcza liście i ma żołędzie; przyrasta też na grubość. Niedawno północny konar - stanowiący przeciwwagę dla korony - został podparty nowymi podporami. Na "Bartku" umieszczono też piorunochron.
To najsłynniejsze drzewo w Polsce w sezonie ogląda około trzech tysięcy turystów, którzy podziwiają przede wszystkim jego wiek, świeżość i żywotność.
Przewodnik świętokrzyski Mieszysław Stasz twierdzi, że jest to wyjątkowe drzewo i dlatego potrzebuje szczególnej ochrony. "Bartek" długoby nie pożył, gdyby nie był ogrodzony ; turyści zadeptaliby go - powiedział Stasz.