Trwa ładowanie...
d4d471q
15-11-2004 03:10

Czy poseł Pęczak wyda SLD?

Pęczak świadkiem koronnym? Musi powiedzieć:
mam dość, chcę mówić wszystko. Czekamy, chętnie porozmawiamy -
mówi informator "Gazety Wyborczej" w Agencji Bezpieczeństwa
Wewnętrznego.

d4d471q
d4d471q

ABW ujawniła sejmowej komisji śledczej tylko te podsłuchy rozmów, które niezbicie dowodzą, że poseł Andrzej Pęczak powinien trafić do aresztu - twierdzi informator "Wyborczej". - Agencja dysponuje szerszą wiedzą, ale na razie nie zamierza się nią dzielić.

Komisja dostała 160 zapisów podsłuchanych rozmów aresztowanego lobbysty Marka Dochnala, jego współpracowników i byłego łódzkiego barona SLD Pęczaka. Ile i czyje rozmowy w sumie podsłuchała ABW, nie wiadomo.

Co się stanie, gdy poseł Pęczak, miłośnik mercedesów, zamieni skórzany fotel klimatyzowanego auta na pryczę aresztu, gdzie luksus to kąpiel w ciepłej wodzie raz na tydzień? Czy polityk nie zrobi wszystkiego (do tej pory robił), by podnieść sobie standard życia, zastanawia się "Gazeta Wyborcza".

I pisze, że na to liczą prokuratura i ABW, które w zamian za ujawnienie wiedzy o brudach polityki są skłonne zaoferować Pęczakowi status świadka koronnego.

Zdaniem informatora "GW" zależnie od prawdziwości i wagi przekazanego materiału poseł może liczyć na tzw. małego świadka koronnego, czyli złagodzenie kary, lub dużego świadka koronnego, czyli bezkarność. Taką decyzję musi jeszcze zatwierdzić sąd. (PAP)

d4d471q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4d471q
Więcej tematów