Coraz droższy pomost
Ustawa o emeryturach pomostowych, które mają wejść w życie w przyszłym roku, zastępując wcześniejsze emerytury, jest ciągle konsultowana - a na liście uprawnionych pojawiają się kolejne grupy zawodowe.
Ministerstwo pracy i polityki społecznej jeszcze do niedawna twierdziło, że do wcześniejszego kończenia pracy będzie uprawnionych 130 tys osób, teraz ta grupa wzrosła do 150-170 tys. Początkowo resort szacował, że koszty emerytur wyniosą kilkadziesiąt mln złotych w najbliższych latach, a później wzrosną do prawie pół mld złotych rocznie.
Ale teraz wygląda na to, że wydatki budżetu na emerytury pomostowe będą większe, niż szacowaliśmy - mówi wiceminister pracy i polityki społecznej Agnieszka Chłoń-Domińczak, poranny gość Radia PiN.
Ministerstwo nie wyklucza przy tym, że jeśli pojawią się dobre argumenty, które przekonają ekspertów medycyny pracy, do listy uprawnionych zostaną dopisani też nauczyciele. Wtedy koszty emerytur pomostowych wzrosłyby dwukrotnie.
Polecamy:
» Posłuchaj całej rozmowy Radia PiN