ŚwiatCo z dziennikarzami?

Co z dziennikarzami?

Georges Malbrunnot z "Le Figaro" i Christian Chesnot z Radio France Internationale (PAP/EPA)
Po raz pierwszy od ponad tygodnia dali o sobie znać porywacze dwóch francuskich dziennikarzy w Iraku. Niestety, nie wspomnieli ani słowem o porwanych, co wzbudziło wielki niepokój we Francji.

Co z dziennikarzami?
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

15.09.2004 | aktual.: 24.09.2004 08:50

Terroryści opublikowali w internecie oświadczenie, w którym nazywają Francję „wrogiem muzułmanów”. „Islamska Armia w Iraku” wylicza w nim „zbrodnie Francji”, ale nie informuje o dziennikarzach.

Christian Chesnot i Georges Malbrunot zostali porwani 20 sierpnia na drodze z Bagdadu do Nadżafu. Porywacze pierwotnie żądali, by Francja uchyliła ustawę zakazującą noszenia chust islamskich w szkołach. Mimo, że islamiści grozili zabiciem dziennikarzy, Paryż nie ugiął się. Władze zapowiedziały, że przepisu nie zmienią.

Od wielu dni rząd francuski zapewnia, że porwani żyją. Ich los jest jednak nieznany.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)