PolskaCo się stało z naszą klasą?

Co się stało z naszą klasą?

Szukasz znajomych ze szkoły? Wejdź na popularny portal internetowy Nasza-klasa. Oleśniczanie, tak samo jak miliony Polaków w całym kraju, odświeżają szkolne znajomości. Na portalu Nasza-klasa znaleźliśmy tysiące absolwentów oleśnickich szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich.

Co się stało z naszą klasą?
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Tylko na stronę I Liceum Ogólnokształcącego w Oleśnicy – najstarszej szkoły średniej w mieście – wpisało się blisko trzy tysiące osób. To przede wszystkim absolwenci Słowackiego. Dowiedziałem się o tej stronie od szkolnego kolegi Jana Leszka Rybiałka – zdradza nam przewodniczący rady miejskiej Oleśnicy Ryszard Zelinka. – Zalogowałem się i przyznam, że połknąłem bakcyla.

Dawne czasy i wspomnienia Ryszard Zelinka kończył liceum w 1964 roku. Potem był nauczycielem w swoim ogólniaku. Nic więc dziwnego, że także byli uczniowie chcą nawiązać z nim kontakt. To jest bardzo miłe– mówi pan Ryszard. – Tak samo jak kontakty z kolegami ze szkolnej ławy. Wprawdzie moja klasa spotyka się dość często, a na ostatnim zjeździe dwa lata temu spośród 40 osób obecnych było 30, ale każdy kontakt jest miły.

Justyna Wiśniewska założyła konto swojej mamie Jadwidze Jezierskiej – znanej i lubianej polonistce, dziś emerytowanej nauczycielce. Ja obsługuję mamy konto, bo ona nie ma serca do komputerów – śmieje się pani Justyna. – Kiedy pokazuję jej, kto do niej napisał, mamie nieraz łezka się w oku zakręciła. Cieszy się, że tylu uczniów o niej pamięta. Wspólnie oglądamy zdjęcia ludzi, których mama kiedyś uczyła języka polskiego. W domu pani Justyny swoje konta na www.nasza-klasa.pl mają jeszcze mąż i córka. A komputer jest tylko jeden – śmieje się kobieta – Często ustawiają się do niego kolejki, bo każdy chciałby sprawdzić, co słychać w jego klasie. Ja cieszę się z tego, że odnowiłam znajomości z koleżankami ze studiów. Wiele z nich wyjechało za granicę i nie miałyśmy kontaktu od momentu ukończenia nauki. Teraz możemy porozmawiać codziennie.

Rekordzistka i drogowiec Wioletta Kozyra może śmiało powiedzieć, że to właśnie za sprawą tego popularnego portalu 7 czerwca przyszłego roku w Oleśnicy odbędzie się zjazd absolwentów nieistniejącej już Szkoły Podstawowej nr 3. Zaczęło się od forum trójki – opowiada nauczycielka. – Od słowa do słowa i doszliśmy do wniosku, że musimy się spotkać na żywo. Dziś rozmawiamy regularnie. Ustalamy, jak przygotować zjazd. Wiadomo, że odbędzie się w czerwcu, w budynku starej podstawówki, w której dziś mieści się gimnazjum. Ale do pani Wioletty nie piszą tylko koledzy ze szkolnej ławy. Wśród 650 znajomych, których ma na swojej liście, są też jej uczniowie. Odezwali się nawet ci, których uczyłam jako bardzo młoda nauczycielka – mówi. – Przysyłają zdjęcia, przypominają zabawne historyjki ze szkoły.

Kontakt za pomocą internetowej strony zaowocował spotkaniem ze szkolnym kolegą Marka Duszyńskiego. Wprawdzie nie mieszka za granicą, tylko w Warszawie, ale wcześniej nie mieliśmy okazji, żeby się spotkać – opowiada jeden z pracowników Zarządu Dróg Powiatowych w Oleśnicy. Pan Marek kończył wrocławskie technikum drogowe. Nic więc dziwnego, że w jego profilu, zamiast zdjęcia, widnieje znaczek człowieka przy... znaku drogowym. Bardzo chętnie fotografuję, ale siebie na zdjęciach oglądać nie znoszę – śmieje się.

Młodzi też chcą Na stronie stworzonej przez wrocławskich informatyków można odnaleźć nie tylko absolwentów szkół. Chętnie zaglądają tutaj także obecni uczniowie. Konto klasy Ib ze Szkoły Podstawowej nr 4 założyła Ewa Masternak – mama Dominiki. To rodzice nauczyli dzieci korzystać z tej strony – mówi nauczycielka Ewa Jóźwiak. Pierwszaki wchodzą na Naszą-klasę tak często, jak się tylko da. To świetna zabawa – przekonuje nas Kamil Krok. Katarzyna Kijakowska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)