Co minutę ginie człowiek
Ponad 500 tysięcy osób rocznie ginie na skutek użycia różnego rodzaju broni konwencjonalnej, co oznacza, że co minutę ginie człowiek - stwierdza najnowszy raport ogłoszony przez Amnesty International. Raport mówi również, że handel bronią jest poza kontrolą, a broń dociera do państw łamiących prawa człowieka i objętych embargiem.
Raport ukazał się w 50 krajach świata, rozpoczynając światową kampanię "Broń kontrolowana". Jej celem jest zapewnienie ludziom bezpieczeństwa poprzez ograniczenie rozprzestrzeniania broni, a także stworzenie międzynarodowego Traktatu o Handlu Bronią.
Rzecznik Amnesty International Polska Mirella Panek powiedziała, że z raportu wynika iż w wielu krajach wydatki na zbrojenia przekraczają wydatki na ochronę zdrowia.
Amnesty International chce zebrać milion zdjęć osób z całego świata, które sprzeciwiają się handlowi bronią, dlatego organizuje w czwartek w Warszawie akcję przy stacji Metro Centrum, poczatek o 15.00. Będzie można zrobić sobie zdjęcie, które zostanie dołączone do fotopetycji.
Z raportu Amnesty International wynika, że co roku produkuje się 16 miliardów sztuk amunicji (to wiecej niż dwa nowe pociski na każdego mieszkańca ziemi), a państwa Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej łącznie, co roku wydają ponad 22 miliardy dolarów na zbrojenia. Połowa tej sumy wystarczyłaby, aby każde dziecko z tych regionów poszło do szkoły podstawowej. Pięciu stałych członków rady bezpieczeństwa ONZ - Chiny, Francja, Rosja, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania - kontroluje 88% światowego eksportu broni konwencjonalnej.