Cindy Crawford kosmiczną turystką?
Cindy Crawford (AFP)
Nowy dowódca Międzynarodowej Stacji Orbitalnej Walery Korzun powiedział, że następnym kosmicznym turystą może być Cindy Crawford, a nie jeden z członków boys-bandu Lance Bass.
09.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
No cóż, a co powiecie o Cindy Crawford? Z przyjemnością powitamy jedną z supermodelek - żartował Valery Korzuna, pytany o możliwość lotu Bassa. Będący jednym z pięciu członków zespołu NSYNC, Bass jest obecnie w fazie negocjacji z władzamy rosyjskimi. Jego lot miałby kosztować około 20 milionów dolarów.
Na poważnie Korzun powiedział, że znacznie bardziej oczekuje takich turystów jak Mark Shuttleworth, którego analizy komputerowe zostały wykorzystane do potrzeb stacji. Shuttleworth znalazł sie w kwietniu na pokładzie stacji, płacąc 20 milionów dolarów. Korzun dodał jednak, że właściwie każde zgłoszenie potencjalnego turysty kosmicznego, zostanie powitane z radością.
Korzun oraz Sergiej Traszew i amerykanka Peggy Whitson spędzili cztery i pół miesiąca na stacji kosmicznej, ale jak powiedział Korzun byli przygotowani fizycznie i psychologicznie do dłuższego pobyty. Fizycznie i psychologicznie jesteśmy przygotowani do nawet półtorarocznego pobytu na stacji - powiedział kosmonauta. Korzun jest uważany za eksperta w kwestii przedłużających się, awaryjnych pobytów na stacji. (ej)
