Cimoszewicz: wracam do polityki
Były premier Włodzimierz Cimoszewicz potwierdził, że wystartuje w październikowych wyborach do Senatu jako kandydat niezależny z województwa podlaskiego.
Nadchodzące przedterminowe wybory będą najważniejsze od 1989 roku - powiedział.
Cimoszewicz, b. marszałek Sejmu, szef MSZ, minister sprawiedliwości i poseł SLD, wycofał się z życia politycznego w czasie kampanii prezydenckiej w 2005 roku i zajął się pracą naukową. Teraz wraca do polityki.
Dalsze rządy Kaczyńskich to katastrofa dla Polski. Już obecnie społeczeństwo jest podzielone w stopniu nieznanym od dawna. Polityka stała się czystą socjotechniką uprawianą bez jakichkolwiek, w tym prawnych i moralnych, ograniczeń - uważa były premier.
W jego ocenie, obecna polityka zagraniczna "budowana na propagandzie i pozorach siły" ośmiesza Polskę i pozbawia ją wpływów, a gospodarka "trzyma się dzięki członkostwu w UE".
Sukces wyborczy populistycznej prawicy oznaczałby nie tylko kontynuację, ale wręcz nasilenie tych wszystkich złowrogich działań. Kto ma trochę oleju w głowie i uczciwości w sercu, ma obowiązek przeciwstawić się takiej perspektywie - tak Cimoszewicz tłumaczy decyzję o udziale w przedterminowych wyborach.
Cimoszewicz zamierza kandydować jako niezależny kandydat do Senatu z województwa podlaskiego, bo uważa, że po wielu latach działalności publicznej wyborcy znają go wystarczająco dobrze, by "głosować na nazwisko, a nie szyld partyjny".