Cimoszewicz własnością Narodu
"Cimoszewicz jednoczy lewicę", "Czas się
zdecydować" - pod takimi tytułami "Trybuna" pisze o możliwości
zmiany stanowiska Włodzimierza Cimoszewicza w kwestii kandydowania
na urząd prezydenta. I zachęca Marszałka Sejmu, by decyję podjął
jak najszybciej.
17.06.2005 | aktual.: 17.06.2005 06:23
Temat ten gazeta podejmuje jednak także w formie żartobliwej."Czternasta procesja dziadów proszalnych zawróciła z drogi do Hajnówki po tym, jak sukces odniosła misja trzynastej procesji" - pisze "z politycznego przedpokoju" Agnieszka Wołk- Łaniewska. - "Włodzimierz Cimoszewicz dał narodowi nadzieję. Przynał nawet z właściwą sobie skromnością, iż 'jednoosobowa' decyzja o odebraniu narodowi szansy na wybranie Cimoszewicza swoim prezydentem była 'arogancka wobec obywateli'".
- "Całkowicie się z tym zgadzam" - pisze autorka. - "Włodzimierz Cimoszewicz nie jest swoją własną własnością. Włodzimierz Cimoszewicz należy do Narodu. Zupełnie jak serce Piłsudskiego, Kolumna Zygmunta i 'Pan Tadeusz'". (PAP)