Ciężarowy man wjechał w poniedziałek w... stodołę. Do zdarzenia doszło w Zborowicach koło Ciężkowic. Zniszczenia są poważne, zarówno w konstrukcji budynku, jak i w samochodzie.
Nikomu nic się nie stało. Przyczyną wypadku - jak informuje policja - była najprawdopodobniej nieostrożność 47-letniego kierowcy ciężarówki. Na śliskiej drodze, nie zapanował nad pojazdem. Man, na łuku drogi, przebił barierki i przejechał kilkadziesiąt metrów, zatrzymując się dopiero na pobliskim budynku.