Ciemne chmury nad PiS. Kaczyński oburzony
W rozmowie z dziennikarzami w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził, że nie ma żadnych podstaw do tego, aby PiS straciło subwencję wyborczą. - Jeśli straci, będzie to po prostu kolejne kryminalne działanie tej władzy - powiedział.
11.07.2024 | aktual.: 11.07.2024 16:11
W czwartek w Sejmie Kaczyński był pytany o tę kwestię w kontekście sprawozdań finansowych komitetów wyborczych zarejestrowanych w wyborach parlamentarnych z 2023 r., które są obecnie badane przez Państwową Komisję Wyborczą (PKW). Proces ten powinien zakończyć się do 15 lipca. PKW ma sześć miesięcy na zbadanie sprawozdania i załączonych do niego dokumentów finansowych od momentu ich złożenia. PKW może przyjąć sprawozdanie bez zastrzeżeń, przyjąć je wskazując na jego uchybienia lub odrzucić sprawozdanie.
W kontekście tych działań na początku lipca "Gazeta Wyborcza" napisała, że przed wyborami w 2019 r. prezes PiS Jarosław Kaczyński zwrócił się do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry z prośbą "o natychmiastowe zakazanie kandydatom Solidarnej Polski korzystania z Funduszu Sprawiedliwości w kampanii wyborczej".
W liście datowanym na 26 sierpnia 2019 r. Kaczyński pisał: "Zwracam uwagę Pana Ministra, że przypadki, o których już w tej chwili mówi się w środowiskach naszej koalicji, o ile są prawdziwe, mogą przynieść fatalne skutki zarówno z punktu widzenia przebiegu kampanii, jak i ze względów związanych z jej rozliczeniem przed Państwową Komisją Wyborczą".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po publikacji tych doniesień przez "GW" posłanka KO Agnieszka Pomaska oraz europoseł PO Michał Szczerba zapowiedzieli złożenie do PKW wniosku o ponowne sprawdzenie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS za 2019 r. Ich zdaniem, partia powinna stracić subwencję.
Na pytanie o możliwe ponowne zbadanie sprawozdania finansowego PiS z 2019 r., Krajowe Biuro Wyborcze wskazało, że przepisy ustawy o partiach politycznych, jak i Kodeksu wyborczego nie przewidują możliwości wznowienia postępowania w zakończonych już sprawach, w których zapadła prawomocna uchwała Państwowej Komisji Wyborczej.
Kaczyński, dopytywany o sprawę Funduszu Sprawiedliwości i listu, jaki w tej sprawie wysłał w 2019 r. do szefa Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobro, zapewnił, że "w żadnym razie nie miał informacji pewnych". Na uwagę, że jest wniosek o uchylenie immunitetu politykowi Suwerennej Polski posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu, Kaczyński powiedział: - Przez tę kryminalną grupę, która jest dzisiaj przy władzy? Im należy uchylić immunitet i wsadzić ich na bardzo długie lata.
Pytany, o kogo konkretnie mu chodzi, odpowiedział, że "bardzo wielu".