Chorwacja: po euforii - strach
Władze w Zagrzebiu spodziewają się, że po przekazaniu przez rząd serbski do Hagi Slobodana Miloszevicia w najbliższym czasie Międzynarodowy Trybunał ds. Zbrodni Wojennych w byłej Jugosławii zażąda wydania obywateli Chorwacji, podejrzewanych o dokonanie takich zbrodni.
Do tej pory do Hagi trafiali jedynie Chorwaci z Bośni i Hercegowiny.
Według mediów, w niektórych chorwackich kręgach politycznych i wojskowych, po euforii związanej z wydaniem przez Belgrad Miloszevicia, teraz narasta strach. Przypuszcza się, że w pierwszej kolejności haski Trybunał zażąda wydania trzech chorwackich generałów. Najprawdopodobniej będą to generał Janko Bebetko - naczelnik sztabu generalnego chorwackiej armii, były komendant frontu południowego - generał Ante Gotovina i szef specjalnej jednostki policyjnej Mladen Markuć, która "czyściła teren" po akcjach w miejscowościach Bliesak i Oluja w 1995 roku. W czasie operacji chorwackiego wojska i policji zginęły setki Serbów, a tysiące wypędzono z domów.
Przedstawiciel haskiego Trybunału powiedział chorwackim mediom, że przygotowywany był również akt oskarżenia przeciwko zmarłemu prezydentowi Chorwacji Franjo Tudźmanowi. (aso)