Chmura kontra Tusk

Druga porcja zarzutów wobec polityka dotyczy rzekomego popierania grupy odpowiedzialnej za prywatyzację dębickiej Firmy Oponiarskiej. Powód domagał się od polityka sprostowania domniemanych kłamstw i przeprosin.

J. Chmura swój pozew skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie w połowie października ub. roku. Domagał się wówczas zabronienia Donaldowi Tuskowi "rozpowszechniania nieprawdziwych informacji w ramach kampanii wyborczej". Warszawski sąd odesłał sprawę do rzeszowskiego.

- Pozwałem do sądu Tuska, bo okłamywał społeczeństwo podczas kampanii i teraz - uzasadnia swój krok Józef Chmura. - Poza tym kieruje grupą ludzi, która jest odpowiedzialna za złodziejską prywatyzację Zakładów Oponiarskich Dębica SA. Od 10 lat bezskutecznie walczę o odzyskanie pieniędzy od tego producenta. Dębickie zakłady przejął amerykański Goodyear. J. Chmura utrzymuje, że w procesie prywatyzacyjnym doradzała warszawska spółka, współpracująca z Platformą Obywatelską.

Józef Chmura prowadził jednoosobową firmę przewozową, która świadczyła usługi dla dębickiego przedsiębiorstwa. Przy silnej konkurencji w swojej branży stracił kontrakt ze zleceniodawcą i przekonuje, że dokonało się to z naruszeniem prawa.

Pełnomocnik pozwanego uzasadniał, że to nie pierwszy pozew przeciwko jego klientowi w sprawie kampanii wyborczej. Wszystkie zostały przez sądy odrzucone po argumentach obrony, że dotyczyły spotów wyborczych, a nie obietnic. Podobne argumenty przeważyły w rzeszowskim sądzie, który odrzucił pozew Józefa Chmury. (PAP)