PolskaChętnych więcej niż kart

Chętnych więcej niż kart

Kilka komisji ds. referendum w Zachodniopomorskiem musiało sięgnąć po rezerwowe karty do głosowania, bo zgłosiło się więcej chętnych, niż było przygotowanych kart. Z puli rezerwowej skorzystano w komisjach w Dziwnowie, Rewalu i areszcie śledczym w Kamieniu Pomorskim.

Chętnych więcej niż kart
Źródło zdjęć: © PAP

08.06.2003 | aktual.: 08.06.2003 16:23

Jak wyjaśnił dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Szczecinie Kazimierz Sztark, liczbę kart do głosowania przygotowuje się według danych dotyczących liczby osób stale zamieszkujących w danej miejscowości.

"Jednak przyjechało więcej osób z zaświadczeniami uprawniającymi do udziału w referendum i komisje musiały im wydać karty, stąd trzeba było sięgać po rezerwy" - wytłumaczył Sztark.

Dyrektor dodał, że zgodnie z przepisami każda komisja ma w ramach rezerw o ok. 6% więcej kart niż wynikałoby to z list z nazwiskami uprawnionych.

Wyższe limity rezerwowe niż 6% przygotowały niektóre miejscowości wczasowe, np. Międzyzdroje czy Rewal, gdzie zrobiono szacunkowe obliczenia na podstawie ilości zarezerwowanych miejsc w pensjonatach czy hotelach.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)