PolskaChciała zabrać kota do grobu

Chciała zabrać kota do grobu

Umierająca na raka łodzianka postanowiła oddać swojego 10-letniego kota do uśpienia. Za ocaleniem czworonoga w ostatniej chwili opowiedziało się jednak Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

25.03.2008 08:30

Pani Zofia nie wstaje już z łóżka. Pielęgniarka podaje jej morfinę, żeby nie cierpiała w ostatnich dniach życia. Dwa tygodnie temu zmarł jej mąż i nie ma już nikogo, kto mógłby się zaopiekować 10-letnim Kacprem.

Kto przygarnie starego kota? Uśpienie to jedyne wyjście - tłumaczy swoją decyzję pani Zofia.

Chora poprosiła opiekujących się nią wolontariuszy i pielęgniarkę oraz Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami o pomoc w poszukiwaniu lecznicy, w której miałoby dojść do zabiegu. Miłośnicy czworonogów przekonali ją jednak, że kot powinien żyć.

Nie można uśmiercać zdrowego zwierzęcia. Mam nadzieję, że ktoś zechce go przygarnąć - mówi Ewa Nawalny, wiceprezes ŁTOnZ.

Kacper przebywa obecnie w domu pani Ewy, gdzie czeka na nowego właściciela. Zainteresowani proszeni są o kontakt telefoniczny z ŁTOnZ pod nr. 426320502.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)