Niemiecki kierowca, który ogniem chciał rozgrzać na mrozie silnik samochodu, spalił całe auto - doniosła agencja DPA z Monachium.
16.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
78-letni mieszkaniec jednej z bawarskich wiosek nie mógł uruchomić swego pojazdu, podłożył więc pod silnik i zbiornik paliwa blaszane pudło pełne papierowych ręczników, które podpalił. Płomienie ogarnęły bak i auto doszczętnie spłonęło. "Pomysłowy" właściciel nie odniósł obrażeń. (kor)