"Chcę pomóc Jarosławowi Kaczyńskiemu"
Chcę pomóc Kaczyńskiemu na zasadzie "wszystkie ręce na pokład" - mówi prof. Jadwiga Staniszkis w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". Socjolog uważa, że prezes PiS-u jest lepszym kandydatem niż Bronisław Komorowski, a ponadto obawia się sytuacji, w której całą władzę miałaby PO.
04.06.2010 | aktual.: 07.06.2010 10:42
Co jest najmocniejszym punktem Jarosława Kaczyńskiego? - Zdolności przywódcze. I wola rozwiązywania problemów, a nie tylko doraźnego działania z myślą o sondażach - mówi prof. Staniszkis.
Socjolog dostrzega jednak także i problem kandydata PiS. - Jego problemem dziś jest pewna obojętność wobec polityki w ogóle. Może widzi teraz, po tragedii smoleńskiej, świat w innych proporcjach. (...) Trochę jest na dystans w stosunku do tego, co robi. To osłabia jego impet, ale sądzę, że teraz uruchomi tę swoją, lekko nieprzewidywalną, analityczną umiejętność - przewiduje.
Oceniając jak na kandydowanie na prezydenta wpłynie brak żony i dzieci prof. Staniszkis powiedziała, że może to przeszkadzać Kaczyńskiemu w kampanii. - Liczba singli w środowisku profesjonalistów wskazuje, że nie wszyscy mają na to czas i głowę. Może to Jarosławowi Kaczyńskiemu jakoś przeszkadzać w tej kampanii, tworzyć różne domniemania. To jego prywatna sprawa i nie ma co nad tym debatować - zaznacza.
Na koniec prof. Staniszkis zadeklarowała, że chce wesprzeć kandydata PiS. - Bywam w sztabie, ale tak po amatorsku. Chcę pomóc Kaczyńskiemu na zasadzie "wszystkie ręce na pokład” - oświadczyła.