Są prowadzone rozmowy ze wszystkimi ugrupowaniami posierpniowymi lub tymi, które powstały z ugrupowań posierpniowych, czyli między Platformą Obywatelską, Prawem i Sprawiedliwością, Unią Wolności i Akcją Wyborczą Solidarność Prawicy - powiedział Krzaklewski.
Chcielibyśmy, żeby regiony same ustaliły liczbę kandydatów w danym okręgu - dodał.
Lider NSZZ Solidarność potwierdził, że do Sejmu będzie kandydował z okręgu rzeszowskiego.
Pytany o szanse wyborcze AWSP powiedział, że bardzo realny jest wynik kilkunastoprocentowy. Badania wskazują na to, że jest to wynik w zasięgu AWSP.
W sobotę w Rzeszowie Krzaklewski uczestniczył w V Walnym Zebraniu Delegatów NSZZ S regionu rzeszowskiego. (mon)
