Ceniony historyk agentem SB?
Publicysta Stanisław Michalkiewicz nadal utrzymuje, że prof. Jerzy Kłoczowski był długoletnim tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie "Historyk". Profesor określił zarzut pod swoim adresem "skandalicznym fałszerstwem".
Michalkiewicz poinformował, że zwrócił się do Instytutu Pamięci Narodowej o udostępnienie dokumentów, które mogą potwierdzić jego zarzuty. Prof. Kłoczowski, który jest dyrektorem Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, powiedział, że słowa Michalkiewicza to od początku do końca "skandaliczne fałszerstwo".
7 listopada Michalkiewicz napisał w wydawanym w Paryżu "Głosie Katolickim", że prof. Kłoczowski podejrzewany jest o długoletnią współpracę z SB w charakterze tajnego współpracownika.
Publicysta powiedział dziennikarzom, że - według jego informacji - w aktach lubelskiego oddziału IPN są materiały, które potwierdzają takie podejrzenia. Mam nadzieję, że będę mógł się z nimi zapoznać, a także zdobyć kopie tych dokumentów. To pozwoli mi udowodnić, że moje zarzuty nie są bezpodstawne - podkreślił Michalkiewicz.
Prof. Kłoczowski powiedział, że KUL jest obecnie bardzo "włączony w tę sprawę". Rektor misji w Paryżu, która wydaje "Głos Katolicki", przeprosił mnie i zapowiedział, że wyciągnie wszelkie konsekwencje pod adresem redakcji, która dopuściła się tego nadużycia - powiedział Kłoczowski.
W dniu Święta Niepodległości prezydent Aleksander Kwaśniewski wręczył w Warszawie prof. Kłoczowskiemu Order Orła Białego. Prezydent podkreślił, że jego postawa i biografia są godnym najwyższego szacunku świadectwem patriotyzmu, cnót obywatelskich oraz dowodem oddania sprawom ojczyzny.