PolskaCBA będzie zaglądać do sypialni

CBA będzie zaglądać do sypialni

Platforma Obywatelska, nie respektując wyroku Trybunału Konstytucyjnego, przyznaje nowe uprawnienia funkcjonariuszom Centralnego Biura Antykorupcyjnego - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Biuro ma teraz zbierać bez kontroli dane o chorobach, przekonaniach politycznych i religijnych oraz preferencjach seksualnych obywateli. CBA będzie mogło teraz ścigać wszystkich i wszystkie rodzaje przestępstw.

CBA będzie zaglądać do sypialni
Źródło zdjęć: © WP.PL

16.06.2010 | aktual.: 16.06.2010 10:35

Dziennik dotarł do projektu zmian ustawy o CBA. Nowela jest sprzeczna z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego oraz europejskimi standardami wolności obywatelskiej. Zdaniem ekspertów, to zamach na wolności obywatelskie. Nowa ustawa pozwala CBA ścigać wszystkie przestępstwa związane z korupcją lub godzące w interesy ekonomiczne państwa. Zapis ten jest tak nieprecyzyjny, że biuro będzie mogło ścigać niemal wszystkie rodzaje przestępstw. Co więcej, z noweli zniknęła definicja korupcji a pojawiła się możliwość gromadzenia bez zgody sądu tzw. danych wrażliwych. Funkcjonariusze będą mogli gromadzić dane nawet o tych przedsiębiorcach, którzy nie wykonują zleceń na rzecz podmiotów państwowych.

Eksperci biją na alarm. Zdaniem prof. Antoniego Kamińskiego, eksperta od walki z korupcją i założyciela Transparenty International, takie rozszerzanie kompetencji jest zrozumiałe w państwie totalitarnym, ale jest nie do przyjęcia w kraju demokratycznym

- Każda służba gromadzi dane wrażliwe. Ale to musi się dziać pod kontrolą, a obywatele muszą mieć gwarancję, że informacje zostaną zniszczone, jeśli nie będą potrzebne do prowadzenia śledztwa - dodaje profesor.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (314)