Bush w Chinach
Wymiana handlowa, prawa człowieka i wolność sumienia - to jedne z najważniejszych kwestii, jakie omówili w Pekinie prezydenci USA George W.Bush i Chin Hu
Jintao.
Bush wezwał Chiny do rozszerzenia swobód religijnych, politycznych i społecznych oraz zredukowania olbrzymich nadwyżek w handlu ze Stanami Zjednoczonymi. Hu obiecał poczynić kroki w celu przezwyciężenia nieporozumień natury ekonomicznej.
Z relacji przekazanych po spotkaniu prezydentów wynika, że nie doszło do przełomu w trudnej kwestii reformy waluty chińskiej, której domagają się Amerykanie, oceniając, że utrzymywany przez Pekin sztywny kurs juana powoduje jego niedowartościowanie o około 40%, co znajduje wyraz w nierównoważnej wymianie handlowej.
Nie sformułowano też żadnych wspólnych uzgodnień na temat sposobów zrównoważenia dwustronnej wymiany handlowej, w ktorej w tym roku Chiny osiągną rekordową nadwyżkę w wysokości ponad 200 miliardów dolarów.
Zwiastunem pozytywnego stanowiska władz chinskich w kwestii równowagi handlowej może być ogłoszona w niedzielę olbrzymia transakcja zakupu przez Chiny w najbliższych trzech latach 70 samolotów Boeing 737.
Przedstawiciele rządu amerykańskiego ocenili, że zakup ten jest świadectwem pozytywnych rezultatów, jakie daje amerykańskie podejście do Chin. Jednakże na wspólnej konferencji prasowej po rozmowach z Hu Jintao Bush powiedział, że Chiny muszą czynić więcej dla stworzenia odpowiednich warunków swobodniejszego dostępu do swojego rynku dla amerykańskich rolników i przedsiębiorstw.
wit/