Bush prosi Watykan o pomoc?

Wiadomość tę podał podał reporter znanego katolickiego periodyku "National Catholic Reporter", John Allen Jr., a za nim m.in. "New York Times". Allen sugeruje, że Bush liczy na to, iż głos biskupów, zgodny z jego konserwatywnymi poglądami i programem, pomoże mu w tegorocznych wyborach do Białego Domu.

Allen pisze, że prezydent mówił o biskupach na spotkaniu 4 czerwca z watykańskim sekretarzem stanu, kardynałem Angelo Sodano. Cytuje przy tym anonimowego przedstawiciela Watykanu, według którego Bush powiedział m.in.: "Nie wszyscy amerykańscy biskupi są po mojej stronie".

Jak relacjonuje autor, inni obecni na spotkaniu Busha z Sodano potwierdzili, iż prezydent przyrzekł zdwojone wysiłki "na froncie kulturowym, zwłaszcza walkę z małżeństwami homoseksualistów i poprosił o pomoc Watykanu w zachęceniu biskupów, by głośniej wypowiadali się na te tematy".

Sodano jednak - według Allena -- nie odpowiedział na sugestie Busha. Watykan nie ujawnił oficjalnie treści spotkania. Prezydent spotkał się także tego dnia krótko z Janem Pawłem II. Biały Dom, pytany o rozmowy Busha w Watykanie, także udziela tylko ogólnikowych odpowiedzi.

"New York Times" cytuje natomiast liberalnego duchownego amerykańskiego Barry Lynna, dyrektora organizacji "Americans United for Separation of Church and State" (Amerykanie Zjednoczeni na rzecz Separacji Kościoła i Państwa), który powiedział: "To jest bezprecedensowe, żeby prezydent prosił Watykan o pomoc w ponownym wyborze - bo do tego to się sprowadza".

Katolicy w USA w przeszłości popierali z reguły kandydatów Partii Demokratycznej, ale w ostatnich kilkunastu latach wielu z nich głosuje na Republikanów. Ci ostatni bowiem akcentują zwykle w swych programach m. in. sprzeciw wobec aborcji i małżeństw homoseksualnych.

Papież jednak potępia wojnę w Iraku i karę śmierci, którą popiera Bush. W wyborach prezydent-protestant ma poza tym za przeciwnika katolickiego kandydata Johna Kerry'ego.