Bush: aż do zwycięstwa
Prezydent USA George Bush potwierdził w czwartek determinację USA w dążeniu do zwycięstwa nad Irakiem i usunięcia reżimu Saddama Husajna.
"Nic nie odwróci nas od naszej misji. Nie zatrzymamy się, dopóki Irak nie będzie wolny. Reżim iracki uczy się, że dotrzymujemy słowa. Jego dni dobiegają końca" - powiedział Bush w przemówieniu w bazie piechoty morskiej Camp Lejeune w stanie Georgia. Jego wystąpienie wielokrotnie przerywały burzliwe owacje.
"Posuwamy się naprzód, naszym celem jest Bagdad. Nie zaakceptujemy nic innego niż tylko całkowite i ostateczne zwycięstwo" - oświadczył prezydent.
Zaznaczył przy tym, że mimo dotarcia wojsk koalicji w pobliże Bagdadu w ciągu niespełna dwóch tygodni, co jest - jak powiedział - "niezwykłym osiągnięciem", czekają je jeszcze "wielkie zadania".
Bush oskarżył reżim Saddama o zmuszanie swoich wojsk do walki, zabijanie żołnierzy wycofujących się z frontu, mordowanie jeńców wojennych, podstępne atakowanie sił koalicji "pod białą flagą" i rozmieszczanie swych oddziałów w meczetach i szkołach, co naraża życie ludności cywilnej.
"Są to zbrodnie wojenne i ich sprawcy będą potraktowani jak zbrodniarze wojenni" - powiedział.
Zapewnił też ponownie, że "jedynym celem wojsk koalicji jest oddanie Iraku w ręce jego narodu" i obiecał pomoc w odbudowie kraju po wojnie.
Bush podziękował i złożył hołd wojskom piechoty morskiej za ich ofiary na froncie. W Iraku zginęło 11 amerykańskich marines. Prezydent spotkał się w Camp Lejeune z rodzinami pięciu spośród nich.
"Camp Lejeune straciło kilku dobrych żołnierzy. Nasz naród jest dumny z waszej walki i opłakuje wasze straty" - powiedział. (mag)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Jak długo potrwa wojna? Czy Saddam Husajn zostanie usunięty? Kto go zastąpi? Czy rozbrojenie Iraku jest warte wielu ofiar wśród żołnierzy i ludności cywilnej.
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.