(RadioZet)
Kilkunastu posłów na sali i tysiące słów ostrej krytyki pod adresem rządu Marka Belki za to co zrobił w Brukseli. Tak wyglądała sejmowa debata nad europejską konstytucją.
Odejście od systemu nicejskiego i podpisanie traktatu w innym kształcie to dla opozycji zdrada. Ataki - do pewnego momentu - cierpliwie znosił minister spraw zagranicznychWłodzimierz Cimoszewicz. A cierpliwości musiał mieć sporo!