Bunt handlarzy z Krupówek. Idą do sądu
Kupcy z Krupówek w Zakopanem idą do sądu. Powodem jest zakaz sprzedaży pamiątek spoza regionu oraz restrykcje dotyczące wystawiania towarów. Konflikt, to pokłosie decyzji władz miasta.
Co musisz wiedzieć?
- Zakaz sprzedaży pamiątek spoza regionu: Nowe przepisy wprowadzone przez zakopiański magistrat ograniczają sprzedaż pamiątek, które nie są związane z lokalną kulturą i tradycją.
- Mandaty i wnioski do sądu: Straż miejska karze kupców za nieprzestrzeganie nowych zasad, co prowadzi do licznych wniosków o ukaranie.
- Park kulturowy na Krupówkach: Celem jest ochrona krajobrazu i promocja kultury Podhala, co budzi kontrowersje wśród lokalnych przedsiębiorców.
Dlaczego kupcy z Krupówek idą do sądu?
Kupcy z Krupówek w Zakopanem zdecydowali się na podjęcie kroków prawnych przeciwko burmistrzowi miasta. Powodem jest wprowadzenie zakazu sprzedaży pamiątek, które nie są produkowane lokalnie, oraz restrykcje dotyczące wystawiania towarów poza obręb straganów. - Jeżeli ktoś chce na pamiątkę kapibarę, a nie owieczkę czy niedźwiadka, to sobie kupi. Nie można urzędowo przymuszać konsumentów do kupowania określonych rzeczy - tłumaczy Bartłomiej, sprzedawca z Krupówek.
Jakie są argumenty urzędu miasta?
Zakopiański magistrat argumentuje, że nowe przepisy mają na celu ochronę lokalnego dziedzictwa kulturowego. - Każdy towar musi znajdować się w obrębie straganu. Tymczasem handlujący często wystawiają swój asortyment na zewnętrznych ściankach, co jest niezgodne z przepisami – podkreśla Leszek Golonka, szef zakopiańskiej straży miejskiej. Urząd miasta podkreśla, że przepisy były wcześniej komunikowane sprzedawcom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy rozżaleni kampanią wyborczą. "Nie słyszę nic nowego", "Wszyscy kłamią"
Co dalej z pamiątkami na Krupówkach?
Przedsiębiorcy z Krupówek podkreślają, że prowadzą legalną działalność i płacą podatki, a nowe przepisy znacząco utrudniają im pracę. - Jak zamkniemy się w budach, to do nas nikt nie przyjdzie – dodaje jedna z handlujących. Konflikt między kupcami a urzędem miasta trwa, a regularne kontrole straży miejskiej mogą prowadzić do dalszych napięć.
Czy "Zakopiański Biały Miś" rozwiąże problem?
W ramach promowania lokalnej tożsamości, Zakopane wprowadza nową maskotkę – "Zakopiańskiego Białego Misia". "Miś – symbol Zakopanego to więcej niż tylko konkurs. To podróż przez historię i kulturę regionu" – czytamy w oficjalnym komunikacie. Nowy pluszak ma stać się jednym z głównych symboli promocyjnych miasta, co może wpłynąć na ofertę pamiątek dostępnych na Krupówkach.