Bundeswehra tylko dla ochotników?
Współrządzący w Niemczech socjaldemokraci chcą ograniczyć powszechny obowiązek służby wojskowej. SPD nie chce jednak armii w pełni zawodowej, lecz uzupełnianej poborowymi, którzy sami zgłoszą się dobrowolnie do odbycia służby.
Niemiecka prasa informuje we wtorek o uchwale w tej sprawie, podjętej dzień wcześniej przez władze SPD. Dokument ten będzie podstawą do dyskusji na temat przyszłości służby wojskowej podczas zaplanowanego na koniec października w Hamburgu zjazdu partii.
"Dążymy do tego, by w przyszłości do służby w siłach zbrojnych powoływać tylko tych, którzy wyrazili wcześniej gotowość odbycia służby w Bundeswerze" - czytamy w uchwale. Chodzi o to, by wstąpienie od wojska było "wyrazem osobistej decyzji o zaangażowaniu się na rzecz społeczeństwa i dobra wspólnego".
SPD zapowiada, że będzie zabiegała o zwiększenie atrakcyjności służby wojskowej, wprowadzając dodatkowe udogodnienia dla żołnierzy, w tym preferencje w dostawaniu się na studia lub możliwość zawodowego dokształcania.
Socjaldemokraci są przekonani, że na zasadzie dobrowolności Bundeswehra będzie w stanie pozyskać rocznie 30 tys. poborowych do odbycia dziewięciomiesięcznej służby zasadniczej i dalsze 25 tys. do służby nadterminowej.
SPD nie chce całkowitej likwidacji obowiązku służby wojskowej. Postuluje możliwość wprowadzenia powszechnego poboru w przypadku zagrożenia kraju lub w innych wyjątkowych sytuacjach.
Zdaniem socjaldemokratów nowy system rekrutowania żołnierzy będzie bardziej sprawiedliwy od obowiązującego obecnie. W tej chwili co roku w wiek poborowy wchodzi około 400 tys. młodych ludzi, z których tylko niewielka część powoływana jest do wojska.
Stan osobowy niemieckich sił zbrojnych wynosi obecnie 250 tys. oficerów i żołnierzy, z których 190 tys. służy zawodowo na stałe lub na ograniczonych czasowo kontraktach. Do tego dochodzi 38,5 tys. żołnierzy służby zasadniczej i 23,5 tys. żołnierzy ochotniczej służby nadterminowej.
Zdecydowanym przeciwnikiem zmiany obecnego systemu służby wojskowej jest kierowana przez kanclerz Angelę Merkel chadecja. Jak długo będę miał w tej sprawie coś do powiedzenia, tak długo powszechny obowiązek służby wojskowej zostanie utrzymany - powiedział minister obrony Franz Josef Jung z CDU. Sekretarz generalny CDU Ronald Pofalla nazwał "karykaturalnym" pojęcie "dobrowolny obowiązek służby wojskowej".
Likwidacji powszechnego obowiązku służby wojskowej i przekształcenia Bundeswehry w armię zawodową domagają się partie opozycyjne - liberalna FDP i Zieloni.
Jacek Lepiarz