Bulla Anzelma ciągle sporna
Ustawa, na którą powołują się Niemcy, żądając od amerykańskiego Departamentu Stanu zwrotu tzw. Bulli Anzelma jest sprzeczna z prawem międzynarodowym - twierdzi Henryk Kuratowski, zastępca dyrektora Archiwów Państwowych.
Bulla XIII-wiecznego biskupa Wrocławia Anzelma, znajdująca się obecnie w USA, jest przedmiotem sporu między Polską a Niemcami.
Dokument przez 681 lat znajdował się w zbiorach Archiwum Państwowego we Wrocławiu. Zaginął pod koniec wojny podczas wywożenia archiwaliów przez Niemców cofających się przed Armią Czerwoną. Odnalazł się w 1992 roku w Bibliotece Kongresu USA. Od tej chwili trwa spór o odzyskanie dokumentu między Niemcami a Polską.
Według dr Henryka Kuratowskiego, mocarstwa, które wygrały II wojnę światową, zobowiązały Niemcy do oddania zagrabionych dóbr kultury. Skradzione obrazy, rzeźby, dokumenty powinny być zwrócone do miejsc ich przedwojennego przechowywania. (sm)