Bułgaria: prezydenckie starcie
Petyr Stojanow (AFP)
W Bułgarii rozpoczęła się w niedzielę druga tura wyborów prezydenckich. O stanowisko głowy państwa walczą obecny prezydent 48-letni Petyr Stojanow i 44-letni lider postkomunistycznej Bułgarskiej Partii Socjalistycznej Georgi Pyrwanow.
18.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pyrwanow zwyciężył w pierwszej turze, wyprzedzając Stojanowa o 1,4% głosów.
Socjolodzy, którzy przewidywali zwycięstwo Stojanowa już w pierwszej turze, przed drugim starciem wystrzegali się wszelkich prognoz i typowań zwycięzcy. Przeprowadzono jedynie badanie, ilu Bułgarów planuje pójść do wyborów - 50-55%. W pierwszej turze wzięło udział 41,57% uprawnionych. Ogółem uprawnionych do głosowania jest w Bułgarii 6,8 mln osób.
Prezydenta Stojanowa popiera centroprawicowy Związek Sił Demokratycznych, Narodowy Ruch "Symeon II" i kilka małych partii pozaparlamentarnych. Za Pyrwanowem stoi przede wszystkim po raz pierwszy zjednoczona lewica bułgarska oraz turecki Ruch Na Rzecz Praw i Swobód. Zdaniem ekspertów, nie jest wykluczone, że właśnie elektorat turecki rozstrzygnie, kto będzie prezydentem Bułgarii.
Lokale wyborcze zostały otwarte o godz. 5.00 czasu polskiego i będą czynne do godziny 20.00. W ciągu pierwszych dwóch godzin aktywność wyborców była tradycyjnie słaba. Nie było sygnałów o poważniejszych incydentach poza informacją o podrzuceniu w jednym z lokali woreczka z białym proszkiem i napisem "wąglik". (jask)