Budżet się opóźnia
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, w piątek sejm nie zajmie się projektem przyszłorocznej ustawy budżetowej.
Wciąż nie ma także zapowiadanej przez Platformę Obywatelską poprawki do tego projektu. A miała ona przynieść oszczędności - jak twierdzą politycy PO, na poziomie 3.5 - 4 mld złotych. Na razie wiadomo tylko tyle, że cięcia mają nastąpić wszędzie, gdzie to możliwe, m.in. zmniejszą się budżety ministerstw oraz Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Opozycja podchodzi zaś do tych zapowiedzi ostrożnie.
Trudno powiedzieć, czy poprzemy budżet, musimy zobaczyć jego ostateczną wersję- mówi wiceszefowa sejmowej komisji finansów, posłanka PiS-u Aleksandra Natalli-Świat, poranny gość Radia PiN 102FM.
A poprawka Platformy ma służyć znalezieniu pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli, ale także zmniejszeniu deficytu - z zaplanowanych przez poprzedni rząd 28.6 mld złotych do 27 mld 100 mln.