Budżet już w Sejmie
Rada Ministrów przesłała w nocy z czwartku na piątek projekt przyszłorocznego budżetu do Sejmu - potwierdziło Centrum Informacyjne Rządu.
Sejm ma cztery miesiące na uchwalenie tego dokumentu od daty wpłynięcia. Marszałek Sejmu Marek Borowski zapowiedział, że pierwsze czytanie projektu odbędzie się albo 30 listopada, albo 5 grudnia.
Projekt przyszłorocznego budżetu przewiduje, że na koniec przyszłego roku stopa bezrobocia wzrośnie do ponad 18,5% wobec planowanej na koniec tego roku 17,3%. Ministerstwo Finansów uzasadnia to słabym tempem wzrostu gospodarczego, który czeka Polskę w przyszłym roku.
Autorzy budżetu przewidują, że w następnych latach wzrost PKB będzie wyższy. W 2003 r. wyniesie 3%, a w 2004 r. - 4%.
W budżecie zapisano, że przeciętnie w przyszłym roku emerytury i renty wzrosną o 6,9%, a emerytury i renty rolnicze o 6%. Wynagrodzenie w gospodarce narodowej ma wzrosnąć o 4,7%.
Przewidziana w budżecie podwyżka akcyzy ma dotyczyć opodatkowania energii elektrycznej akcyzą 2 grosze za kilowatogodzinę.
Autorzy budżetu przewidują utrzymanie akcyzy na artykuły alkoholowe na poziomie z końca tego roku. Akcyza na paliwo ma wzrosnąć o 5%, a na wyroby tytoniowe o 2,6%.
Oprócz podniesienia VAT na usługi budowlane i na mieszkania sprzedawane przez spółdzielnie i deweloperów do 22%, przewiduje się podniesienie do takiej samej stawki podatku na wyroby rękodzieła ludowego oraz naprawiania i bieżnikowania opon. (jd)