Bubel ma znaleźć nowe dowody przeciw Grossowi
Suwalski sąd dał czas "Stowarzyszeniu Przeciwko Antypolonizmowi" na dostarczenie nowych dowodów potwierdzających opinię stowarzyszenia, że autor książki "Sąsiedzi" Jan Tomasz Gross popełnił przestępstwo.
22.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Z tego powodu odroczono w piątek o półtora miesiąca wydanie decyzji, czy wznowić prokuratorskie dochodzenie przeciwko Janowi Tomaszowi Grossowi, czy też uznać, że autor książki "Sąsiedzi" nie popełnił przestępstwa.
Prokuratura w Sejnach, do której wpłynął wniosek o ściganie Grossa wysłany przez stowarzyszenie, odmówiła wszczęcia postępowania. Organizacja złożyła zażalenie do sądu.
Nie jesteśmy od oceny prawd historycznych, robi to Instytut Pamięci Narodowej. W książce "Sąsiedzi" nie ma natomiast sformułowań mających znamiona zniewagi czy nawołujących do waśni - uzasadnia decyzję prokurator Beata Gajewska.
Leszek Bubel, prezes Stowarzyszenia Przeciwko Antypolonizmowi zarzuca Grossowi, że nawołuje on w swej publikacji do waśni narodowych i znieważa Polaków.(aka)