Brytyjski zakładnik uwolniony w Libii
W Libii odzyskał wolność porwany w maju brytyjski zakładnik David Bolam. Foreign Office podało, że Bolam, który jest dyrektorem Szkoły Europejskiej w Benghazi, wrócił do domu i rodziny. Brytyjskie media nie wspominały dotąd w ogóle o porwaniu Davida Bolama i jego los był w kraju zupełnie nieznany.
Brytyjski MSZ potwierdził, że sprawa była otoczona milczeniem na jego wniosek i na prośbę rodziny porwanego, którą resort przez cały czas otaczał opieką. Jedynym sygnałem kryzysu był opublikowany w internecie w połowie września wideoklip z nagranym apelem zakładnika datowanym 28 sierpnia: "Nazywam się David Richard Bolam, jestem obywatelem brytyjskim, jestem nauczycielem, Mój stan zdrowia jest dobry. Jestem tu od długiego czasu. Jak rozumiem, Amerykanie zwolnili grupę więźniów, aby umożliwić obywatelom amerykańskim powrót do domu. Proszę brytyjski rząd i premiera Davida Camerona -zróbcie tak samo, abym i ja mógł wrócić do domu i rodziny"- mówił na nagraniu Bolam.
Rząd brytyjski, podobnie jak amerykański wyznaje zasadę nieustępowania przed żądaniami terrorystów i porywaczy. Nie wiadomo jednak ani jakie ugrupowanie przetrzymywało Davida Bolana, ani jakiej oczekiwało ceny za jego zwolnienie i czy żądania były skierowane do władz brytyjskich, czy libijskich. Nie wiadomo też czy zostały spełnione.