Brak trudny do wyobrażenia

Ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej
Hanna Suchocka, wspominając ostatnie swoje spotkania z papieżem,
mówi "Rzeczpospolitej", że w styczniu Jan Paweł II był w pełni sił.

"Nic nie zapowiadało obecnej sytuacji. Miałam to wielkie szczęście i honor, że w okresie świąt Bożego Narodzenia papież zaprosił mnie na śniadanie w bardzo wąskim gronie. Był wtedy w bardzo dobrej kondycji" - wspomina Suchocka w rozmowie z dziennikiem.

"Mieliśmy ciekawą rozmowę. Widać było, że Ojciec Święty mocno żyje współczesną historią Polski - tym, co dzieje się w kraju. Kolejny raz widziałam papieża podczas spotkania z dyplomatami. Również wtedy czuł się dobrze. Te symptomy świadczyły o tym, że wszystko idzie w dobrym kierunku" - podkreśla polska ambasador.

Przyznaje, że pobyt papieża w szpitalu był dla niej bardzo dużym zaskoczeniem. "Chyba nikt nie przypuszczał, że dojdzie do takiej sytuacji jak obecnie. Wszyscy, którzy podczas uroczystości widywaliśmy się z Ojcem Świętym, traktowaliśmy okresowe kryzysy chorobowe jako cos normalnego: dzisiaj jest gorzej, ale jutro będzie lepiej. I akceptowaliśmy każdy stan, w jakim się znajdował - np. kłopoty z chodzeniem" - mówi Suchocka "Rzeczpospolitej".

Na pytanie dziennika, jak ambasadorzy innych państw zareagowali na obecną chorobę papieża, polska ambasador odpowiada: "Z ludzkiego punktu widzenia trudno jest nam wszystkim przyjąć, pogodzić się z tym, co się teraz dzieje. Wielu ambasadorów dzwoni, pyta: a może zdarzy się jakiś cud? Ojciec Święty robił już przecież tyle niespodzianek".

Hanna Suchocka w rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreśla, że jak wiele osób myśli o papieżu jak o kimś z rodziny. "Człowiek nie może racjonalnie rozważać, że nie będzie matki albo ojca. Przez ćwierć wieku wszyscy wzrastaliśmy wraz z tym papieżem - część z nas rosła, część dojrzewała. Jego brak jest trudny do wyobrażenia" - dodaje. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
W rosyjskim mieście wysiadło ogrzewanie. Na zewnątrz siarczysty mróz
W rosyjskim mieście wysiadło ogrzewanie. Na zewnątrz siarczysty mróz
Rosja atakuje ukraińskie porty. Drony uszkodziły zagraniczne statki
Rosja atakuje ukraińskie porty. Drony uszkodziły zagraniczne statki
Wyjął pistolet i chciał strzelać. Próba zamachu w Kijowie
Wyjął pistolet i chciał strzelać. Próba zamachu w Kijowie
Podejrzany o zdradę stanu. Zatrzymano byłego szefa SBU w Charkowie
Podejrzany o zdradę stanu. Zatrzymano byłego szefa SBU w Charkowie
Mroźny poranek w części Polski. Spora różnica temperatur
Mroźny poranek w części Polski. Spora różnica temperatur
Stan wyjątkowy w Los Angeles. Nawałnice przyniosły chaos
Stan wyjątkowy w Los Angeles. Nawałnice przyniosły chaos
Ukraina zaatakowała rosyjskie miasto. Płomienie widać z daleka
Ukraina zaatakowała rosyjskie miasto. Płomienie widać z daleka
Polacy deportowani. MSZ podał liczbę
Polacy deportowani. MSZ podał liczbę
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?
"Piloci stamtąd uciekają". Co się dzieje w Balicach?