Borrell: grunt to dobre stosunki UE‑USA
Którykolwiek z kandydatów wygra wybory w
USA, konieczny jest wysiłek na rzecz utrzymania partnerskich
stosunków między Europą i Stanami Zjednoczonymi - ocenił
przebywający z wizytą w Warszawie przewodniczący Parlamentu
Europejskiego Josep Borrell.
03.11.2004 | aktual.: 03.11.2004 12:39
Na konferencji prasowej w Sejmie Borrell zwrócił uwagę na wciąż niepewny rezultat wtorkowych wyborów prezydenckich w USA, z powodu braku ostatecznych wyników w stanie Ohio. Nawet jeden głos elektorski może zmienić sytuację - podkreślił Borrell. Przypomniał sytuację z poprzednich wyborów w Stanach Zjednoczonych, gdy na ostateczne wyniki trzeba było czekać bardzo długo.
Ktokolwiek będzie przyszłym prezydentem Stanów Zjednoczonych, jest oczywiste że będziemy musieli dokonać wielkiego wysiłku, by zachować jak najlepsze stosunki i partnerstwo łączące Europę i Stany Zjednoczone - podkreślił szef PE.
Już w najbliższy poniedziałek Parlament Josep Borrell powiedział także, że już w poniedziałek PE może rozpocząć nową serię przesłuchań kandydatów na komisarzy i w krótkim czasie przegłosować skład nowej Komisji Europejskiej. Zapewnił, że nikt nie domaga się wycofania kandydatury polskiej komisarz Danuty Huebner.
Borrell dodał, że jak dotąd dwa kraje (Włochy i Łotwa) zdecydowały się wycofać swych kandydatów na komisarzy, a inne kraje pozostawiają dotychczasowych kandydatów. Myślę, że to doskonała podstawa i fundament do przyszłej pracy dla pana przewodniczącego Barroso - powiedział przewodniczący PE.