PolskaBorowski wciąż się łudzi

Borowski wciąż się łudzi

To jeszcze nie decyzja wyborcza, tylko ostrzeżenie - tak marszałek Sejmu, Marek Borowski skomentował ostatni sondaż ukazujący spadek poparcia dla SLD. Według Borowskiego, chcąc odzyskać poparcie, Sojusz powinien naprawić finanse publiczne, przygotować kraj do wejścia do Unii Europejskiej i stale podnosić poprzeczkę etyczną.

13.02.2004 | aktual.: 13.02.2004 08:11

Według opublikowanego przez "Rzeczpospolitą" sondażu, koalicja SLD-UP może liczyc tylko na 13% głosów. Największe poparcie uzyskała w sondażu Platforma Obywatelska - 28%, druga była Samoobrona - 17%. Proszony o komentarz do wyników tego sondażu marszałek Marek Borowski, gość "Sygnałow Dnia" w Polskim Radiu, stwierdził, że nie można do jego wyników podchodzić nerwowo. Jego zdaniem, należy poczekać kilka dni na sondaże innych ośrodków badania opinii, by zobaczyć czy to tendencja czy wynik przypadkowy.

Marszałek Sejmu wymienił także trzy najważniejsze, jego zdaniem, cele do których SLD powinno dążyć, bez względu na wynik sondaży. Marek Borowski uważa, że Sojusz musi w końcu uzdrowić finanse publiczne, ponieważ jako partia rządząca nie może się od tego uchylać. Drugim - według niego - zadaniem, powinno być zapewnienie wykorzystania środków pomocowych Unii Europejskiej, zaś trzecim czyszczenie szeregów, które - jak uważa Borowski - musi się odbyć stale.

Pytany o przyczyny spadku poparcia SLD, marszałek Borowski stwierdził, że jako partia rządząca Sojusz rozliczany zarówno za zwinione jak i niezawinione przez siebie niepowodzenia. Dodał jednak, że tym co pociagnęło SLD w dół, było iż nie ustrzegł się przed napływem nieuczciwych ludzi i przylgnęła do niego etykietka pazernego na władzę.

Marek Borowski podkreślił też, że SLD nie powininno trzymać się kurczowo stołka i jeśli jego propozycje przepadną w Sejmie, wybory powinny zostać przyspieszone.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)