Bomba w szpitalu
Dwa uzbrojone pociski znaleziono w szpitalu w Piszu na Warmii i Mazurach. O ładunku poinformował policjantów anonimowy rozmówca. Dosłownie kilka sekund po tym telefonie zadzwonił pracownik szpitala, który powiedział, że znalazł w budynku reklamówkę z pociskami i wyniósł ją na zewnątrz.
Natychmiast wezwano saperów z Orzysza. Na miejscu okazało się, że tym razem nie był to fałszywy alarm. W reklamówce były dwa pociski z czasów drugiej wojny światowej, które w każdej chwili mogły eksplodować.
Saperzy zabrali niewypały i zdetonowali je na orzyskim poligonie.
Policja zatrzymała czterech młodych mężczyzn w wieku od 17 do 22 lat, których podejrzewa o podłożenie ładunku. (mp)