Bociany wracają do ojczyzny
Pierwsze bociany przyleciały na Suwalszczyznę, nazywaną polskim biegunem zimna. Ptaki widzieli już pracownicy Wigierskiego Parku Narodowego i mieszkańcy podsuwalskich miejscowości.
Bociany na Suwalszczyźnie pojawiają się najpóźniej, gdyż to jeden z najzimniejszych regionów w Polsce. W nocy ciągle jest mróz. W dzień od kilku dni jest już słonecznie.
Jak poinformował Piotr Fiedorowicz z Wigierskiego Parku Narodowego, widział on już parę bocianów, ale na terenie Suwalskiego Parku Krajobrazowego. O pojedynczych osobnikach informują także mieszkańcy gminy Krasnopol w pobliżu WPN.
Śnieg topnieje i z dnia na dzień bociany powinny sobie lepiej radzić ze znajdowaniem pożywienia. Jeśli nie będzie padał śnieg, nie będzie problemu - powiedział Fiedorowicz.
Według ornitologów, bociany powinny zlecieć na Suwalszczyznę do połowy kwietnia. Północno-wschodnia Polska to region szczególnie ulubiony przez te ptaki.