Bociany szykują się do odlotu
Pierwsze w tym roku sejmiki bocianów, to
zapowiedź rychłego odlotu ptaków na zimowiska - czytamy w "Głosie
Szczecińskim".
18.08.2005 | aktual.: 18.08.2005 07:35
Przysłowie ludowe mówi, że pierwsze z nich odlatują na świętego Bartłomieja, którego w tym roku przypada w środę, 24 sierpnia. Zdaniem ornitologów, część zachodniopomorskich bocianów pozostanie u nas trochę dłużej, gdyż ze względu na spóźnioną i chłodną wiosnę wydłużył się ich okres lęgowy - podaje dziennik.
W drodze do Afryki ptaki pokonają każdego dnia około pół tysiąca, a docelowo ponad 7 tys. kilometrów. Bociany gniazdujące na Pomorzu Zachodnim polecą przez cieśninę Bosfor, Turcję, wschodnie wybrzeże Morza Śródziemnego, dolinę Jordanu, półwysep Synajski do doliny Nilu i środkowej Afryki. Część z nich pozostanie tam na całą zimę, część podąży dalej na południe.
Jak informuje gazeta w lutym nasze boćki zaczną się zbierać do powrotu. Pierwsze dotrą do Polski w drugiej połowie marca. Przelot bocianów jest zwykle o 2-3 tygodnie dłuższy niż ich wiosenny przylot - tłumaczy profesor ornitolog Zygmunt Pielowski.
Ptaki nie śpieszą się tak jak wiosenną porą. Urządzają sobie dłuższe przestoje, oczekują na korzystne dla nich prądy powietrzne i wypatrują miejsc, w których mogą znaleźć dużo pokarmu - mówi "Głosowi Szczecińskiemu" ornitolog.