Blair ostrzega Brytyjczyków przed stratami
Brytyjski premier Tony Blair ostrzegł, że Wielka
Brytania powinna przygotować się na straty podczas
narastającego konfliktu w Afganistanie.
Blair, który odegrał kluczową rolę w budowaniu międzynarodowej koalicji antyterrorystycznej, powiedział w wywiadzie dla tygodnika Observer, że jeżeli podejmuje się akcję zbrojną to trzeba wziąć pod uwagę wliczone w to ryzyko. Dodał, że brytyjski rząd zrobi wszystko, by ograniczyć możliwe straty podczas interwencji w Afganistanie.
Blair uznał rząd talibów i organizację al-Qaida za zbyt ekstremistycznych by można było z nimi negocjować. Podkreślił, że skoro nie można dojść z nimi do porozumienia w drodze negocjacji, to jedynym rozwiązaniem pozostaje interwencja zbrojna.
Tymczasem brytyjski minister do spraw komunikacji Alstair Cambell wezwał przedstawicieli mediów, by nie pokazywali wystąpień rzecznika al-Qaidy, bo mogą one zawierać zaszyfrowane wiadomości dla terrorystów. Największy publiczny nadawca BBC zapowiedziała już jednak, że nie zmieni swojej polityki i nie zastosuje się do zaleceń płynących z Downing Street. (an)
