O możliwości użycia przez bin Ladena broni atomowej Bush wspomniał po raz pierwszy w swoim przemówieniu do uczestników konferencji antyterrorystycznej w Warszawie, w jakim porównał al-Qaedę i talibów w Afganistanie do totalitarnych reżimów w XX-wiecznej Europie.
Po tym wystąpieniu, gościem Busha był prezydent Francji Jacques Chirac. Po tym spotkaniu jeden z dziennikarzy zadał mu pytanie na ile poważnie należy traktować jego ostrzeżenie o broni nuklearnej w rękach terrorystów.
Mamy do czynienia ze złym człowiekiem i nie wątpię, że jest on zdolny do zdobycia broni, jakimi może próbować zadać szkody cywilizacji, takiej jaką znamy - odpowiedział Bush. (jd)