"Bieliki" dla wszystkich
Niewykluczone, że Świnoujście będzie musiało znieść zakaz wpuszczania zamiejscowych kierowców na przeprawę promową w centrum. Sprawa ograniczeń w korzystaniu z promów "Bielik" trafiła właśnie do rzecznika praw obywatelskich, informuje "Głos Szczeciński".
21.12.2005 | aktual.: 21.12.2005 08:06
Skargę na ograniczenia w korzystaniu z przeprawy "Centrum" złożył mieszkaniec Warszawy Paweł Sakowski. Wcześniej założył stronę internetową "o bezprawiu i dyskryminacji przyjezdnych w Świnoujściu". Napisał też w tej sprawie do prezydenta miasta, radnych, wojewody i Ministerstwa Finansów, które daje pieniądze na obie świnoujskie przeprawy promowe.
-_ Obie przeprawy mają status dróg publicznych i są utrzymywane z budżetu państwa, czyli przez wszystkich podatników, a nie tylko tych ze Świnoujścia. Dlatego ograniczenia w korzystaniu z jednej z nich, to naruszenie Konstytucji RP i ustawy o drogach publicznych_ - twierdzi Paweł Sakowski i pyta: - Dlaczego jedną przeprawą mogą pływać wszyscy, a drugą tylko mieszkańcy Świnoujścia? Niech ktoś pokaże mi taki przepis, który to dopuszcza.
- Rzecznik poprosił o wyjaśnienie tej sprawy prezydenta Świnoujścia. Dopiero później podejmie decyzję, co dalej - powiedział "Głosowi" rzecznik prasowy Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Wileński.
Jeśli wyjaśnienia nie będą wystarczające, to rzecznik może zwrócić się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o uchylenie zarządzenia prezydenta Świnoujścia w sprawie ograniczenia w korzystaniu z przeprawy. Dla miasta oznaczałoby to poważne kłopoty.
- Na pewno będziemy się odwoływać od takiej decyzji, bo to oznaczałoby zablokowanie ruchu w centrum, mówi Robert Karelus, rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia. - Mamy nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji. (PAP)