Trwa ładowanie...
17-08-2009 13:03

"Bielecki może zastąpić Tuska"

Jan Krzysztof Bielecki może zastąpić Donalda Tuska na stanowisku premiera - uważa Paweł Piskorski, lider Stronnictwa Demokratycznego. W rozmowie z tvp.info Paweł Piskorski, niegdyś bliski współpracownik Donalda Tuska, snuje przypuszczenia odnośnie potencjalnych następców Donalda Tuska na stanowisku szefa PO oraz premiera.

"Bielecki może zastąpić Tuska"Źródło: PAP
d1cu409
d1cu409

- Prezydentura to od lat największe marzenie Donalda Tuska. Urząd premiera ewidentnie go męczy. On się charakterologicznie do tego nie nadaje. Nie jest to człowiek od kierowania ludzkimi zespołami. Męczy go systematyczna, żmudna praca - powiedział Piskorski. - Nie chcę go obrażać, zresztą nie uważam, że jest leniwy. Świetnie się sprawdza w akcjach, takich jak kampania wyborcza. Umie się wtedy mobilizować i naprawdę ciężko pracować. Ale codzienne zarządzanie nie jest jego żywiołem - dodał polityk.

Kto będzie następcą Tuska, jeśli obecny szef rządu wystartuje w wyborach prezydenckich? - Gdyby miały decydować demokratyczne procedury partyjne, Schetyna byłby następcą Tuska i w partii, i na stanowisku premiera. Praktycznie wyeliminował konkurencję. Mimo to, ma bardzo małe szanse na schedę po Tusku - stwierdził Piskorski. I wyjaśnił, że Tusk boi się oddać tak dużą władzę w ręce Schetyny.

Kto według Piskorskiego może objąć schedę po obecnym premierze? - Tusk, jak to już czynił wielokrotnie, ominie partyjną demokrację i narzuci swojego autorskiego kandydata. Myślę, że planując swoją prezydenturę, chce mieć premiera bez pozycji w partyjnych strukturach, za to dającego gwarancję znakomitej kooperacji i lojalności. Moim zdaniem, może być to Jan Krzysztof Bielecki - ocenił Piskorski.

d1cu409
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1cu409
Więcej tematów