Białystok: śledztwo ws. gwałtu
Białostocka prokuratura rejonowa prowadzi śledztwo w sprawie gwałtu zbiorowego, do którego - według poszkodowanej - miało dojść w nocy z piątku na sobotę w radiowozie policyjnym. Policjantom nie postawiono dotąd żadnych zarzutów.
W poniedziałek policjanci zostali przesłuchani w charakterze świadków. Prokuratura nie ujawnia żadnych szczegółów ze względu na dobro pokrzywdzonej.
Wobec funkcjonariuszy prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne. Do czasu jego zakończenia zostali oni zawieszeni w czynnościach.
W ubiegłym roku w województwie podlaskim było prawie 380 postępowań dyscyplinarnych wobec policjantów. Dwóch funkcjonariuszy wydalono ze służby. Nigdy jednak zarzuty nie były tak poważne. (mk)